Tym razem jeszcze „gorąca” informacja przekazana przez serwis „Lex-Omówienia orzeczeń” na temat wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie wydanego 23 listopada 2015 r.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację kredytobiorcy domagającego się unieważnienia umowy kredytu we frankach szwajcarskich, w ten sposób wyrok sądu pierwszej instancji (Sądu Okręgowego w Krakowie) stał się prawomocny.
Powodem był Tomasz Sadlik, założyciel Stowarzyszenia na Rzecz Obrony Praw Konsumenta i Obywatela „Pro Futuris”, a pozwanym – Raiffeisen Bank Polska.
Z przytoczonego omówienia wynika, że powód „wziął kredyt mieszkaniowy” we frankach szwajcarskich.
Sąd Apelacyjny podtrzymał ocenę, że postanowienia umowy kredytowej zawartej przez powoda były zgodne z zasadami prawa obowiązującym, umowa ta pozwalała na modyfikacje w trakcie jej obowiązywania, np., poprzez zmianę waluty kredytu, czy samodzielne spłacanie rat we frankach. W ocenie Sądu powód posiadał wystarczającą wiedzę o ryzyku kredytowym i został o nim poinformowany.
Jeżeli cytowana relacja jest precyzyjna, przedmiotem oceny był kredyt walutowy, a nie „kredyt indeksowany”, a więc obrona przed jego zgubnymi skutkami jest o wiele trudniejsza. Lektura uzasadnienia pozwoli odpowiedzieć na pojawiające się pytania.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }